Bohaterowi Trokiel ppor. Władysławowi Mickiewicz - Tadeusz Nowak       Odwiedzono stronę: 4397229

r. Imieniny :

Home Trokielanie Artykuły Wiersze Archiwum Kontakt

Wiersze o Trokielach
Narzeczeni

 

Zaślubieni Polsce,

wierni jej w przysiędze

wytrwaliście do końca

wieczni narzeczeni z Trokiel,

świadcząc sobą niezłomność Kresów,

cząstką swego tragicznego losu.

 

Narzeczeni

Wędrowcu, zawitawszy do lidzkiego kraju,

nie omieszkaj odwiedzić Trokiel.

Usłyszysz gawędy starych tam ludzi

o miłości i śmierci sobą powiązanej,

przy której miłość i losy Romea i Julii

są tragikomedią przy tej kresowej tragedii.

 

„Była sobie wiejska, prosta dziewczyna,

Jak tysiące podobnych jej dziewcząt.

Był chłopiec, akowski partyzant,

Jak tysiące chłopców w jego wieku.

 

To los ich wybrał z tysięcy wojennych losów.

Bo taki był los wybrańców na mękę i cierpienie,

aby stali się tragicznym symbolem zagłady Kresów

i gehenny jej mieszkańców myślących po polsku.

 

Pojmano partyzanta i uśmiercono,

porzucono psom w Dworzyszczach.

Szarpały ciało i godność ludzką,

oprawcy ludzie i oprawcy psy wściekłe

pastwili się na równi, wspólną będąc hordą,

wilczy zwyczaj zaprowadzając tutaj w życie

- gryząc, dogryzając i sycąc się męką,

wynaturzeni charakterem sowieccy żandarmi,

bez boga w sercu, jak rządne krwi wampiry.

 

I dziewczynę pojmali, jego narzeczoną,

sanitariuszkę z oddziału – Bronkę Horyń.

Męczona, nie wydała leśnych towarzyszy,

z mostu rzuciła się do rzeki Żyżmy

w nieszczęsnych tychże to Dworzyszczach,

woląc śmierć,

niż ocalenie życia, za innych życie,

gdyby uległa,

nie miałaby już do siebie szacunku.”

 

Romeo i Julia - jakże romantycznie brzmią te dwa imiona.

Nie zapomniane, bo powtarzane we wszystkich teatrach świata.

Jakże nie pasują do pospolitych imion na Kresach,

gdzie do teatru nijak prostej dziewczynie i chłopcu.

 

Teatrem ich były sceny przeżyć udręk i gnębienia,

lecz zostali zapomniani, jakby ich śmierć była niczym.

Niegodni uwagi Ojczyzny przez nich miłowanej

za poświęcenie, cierpienie, ból ciała i duszy

i za oddanie młodego życia i swojej przyszłości,

wielkiej spawie, trwania Kresów nadal przy polskości.

 

Leżą przy sobie obok, w spokoju i cichutko,

mogiła przy mogile, narzeczeni i po śmierci,

co zaślubili się z Polską na złe i dobre chwile

oddając się z kretesem Ojczyźnie tutejszej

i odeszłej stąd Polsce.

Oczekują pamięci. Oczekują modlitwy.

Niech Wam śni się Wolna, niepodległa Polska,

to miłości waszej wymarzone dziecko,

za które się poświęciliście, oddając siebie w ofierze.

 

Przechodniu, w skupieniu i zadumie

w modlitwie, usłyszysz ich płacz i żale.

Umiej tylko wsłuchać się w ciszę

cmentarnej zadumy i umarłych mowę,

w powiew wiatru i poszelest z grobów,

przytłumionych przygnębieniem.

 

Czy daremne są wołania z kierunku Trokiel

wiatrem niesione hen, hen daleko, do Polski

i w Polskę, umarłych ostatnie życzenie,

którego nie odmawia się zmarłym,

ich żałosnego wołania:

 

Czekamy, czekamy na Ciebie

Polsko, czekamy wytrwale,

tyle, tyle lat czekamy

Najdroższa...

Czekamy...

Na jedno, na jedno tylko słowo,

słowo podzięki,

słowo – Dziękuję.

 

Polsko!

Nie można odmawiać umarłym!

 

Prawda i mit, rzeczywistość i przypowieść

spowiło się tu wszystko jakby w legendę

wytworzoną przez okrutne i tragiczne życie,

młodych ludzi pokolenia wojny i dalszego piekła.

 

Wędrowcu, pomódl się za to pokolenie.

Męczone, biczowane, cierpiące za Polskę,

ukrzyżowane i uświęcone jak relikwie

narodowe, o których zapomniał Naród.

 

Pomódl się, za chory ten Naród, by ozdrowiał

i odzyskał pamięć. Przypomniał i pamiętał.

Pomódl się o to, przed najświętszym obliczem

Matki Boskiej Trokielskiej,

cudownym i wiecznym obrazem,

którego nie imał się nawet ogień.

 

Piekielny ogień nie był w stanie

zniszczyć partyzanckiej miłości

narzeczonych, zaślubionych śmiercią,

spoczywających obok siebie na cmentarzu.

 

Śmierć udzieliła im sakramentu ślubu

na wspólnej drodze w wieczność,

gdy szczęście odebrali im z życiem źli ludzie,

a piekło wzięło górę nad rozsądkiem,

na ich ojcowiźnie,

gdzie pochowali ich tu dobrzy ludzie.

 

Wędrowcu z Polski.

Gdy kiedy staniesz nad grobami narzeczonych,

zaślubionych Polsce,

to ukłoń się głęboko ich mogiłom.

Bo na Kresach cisza i milczenie

wymowniejsze są, niźli słowa,

których tutaj się nie słyszy.

 

To tutaj - na Kresach,

niemy krzyk rozpaczy

zagłuszy najgłośniejsze krzyki

krytyki - i je rozsadzi.

 

Wędrowcu,

zapamiętaj atmosferę

tych mogił i cmentarzy

i niemy ich krzyk

z wnętrz ich dochodzący.

Zawieź w pamięci to grobowe milczenie,

ten niemy krzyk niezłomnych Kresów,

do Polski i rodaków.

By milczenia krzyk ruszył ich sumienie

I lekcją patriotyzmu był dla młodych Polaków,

którzy obecnie nie zdają sobie często sprawy,

Co to jest Polska i co znaczy być Polakiem.

 

Młodzi, narzeczeni, przyszli małżonkowie.

Po lekcję historii wybierajcie się do Trokiel,

pielgrzymką do Matki Boskiej Trokielskiej.

Prosić o łaskę i moc wytrwania w małżeństwie.

 

I przybywają coraz gromadniej młodzi ludzie

z Białorusi i Litwy pielgrzymką do Trokiel.

 

Pielgrzymi-narzeczeni, w radości i swoim szczęściu

pokłońcie się tam grobom wiecznych narzeczonych

I złóżcie na ich mogiłach bukiety biało czerwonych kwiatów

zebranych z pól, łąk i lasów okolic, skąd przybywacie,

a które swoją prostotą kresową bardziej tu pasują,

niźli kosze wykwintnych i wyszukanych bukietów,

składanych aktorom po teatralnych premierach

Romea i Julii.

do góry


SERWIS, NAPRAWA TABLETÓW, LAPTOPÓW, KOMPUTERÓW...
MIEJSCOWOŚCI W POWIATACH WOJ. KUJAWSKO-POMORSKIEGO, POMORSKIEGO.
GRUDZIĄDZ tel. 505-339-461
WWW.FOX-NET.EU


Copyright 2002-2024 r.    Fox-Net Information Technology

Tagi: biegły sadowy informatyka Bydgoszcz Elblag Gdańsk Toruń Włocławek bezpieczeństwo teleinformatyczne naprawa laptop tablet komputer AK Trokiele Nowak Mickiewicz

Valid XHTML 1.0 Transitional Poprawny CSS!