Pieśń o Matce Boskiej
Najśliczniejsza Panno i Matko Boga Jedyna,
Która błagasz i piastujesz na ręku Syna.
Tyś w trokielskim jest Obrazie,
Dodajże nam w każdym razie
Pomocy swojej.
Święty Kazimierz Tobie chwałę w trybucie daje,
Bo przez niego Gasztold z wojskiem cudu doznaje.
Wysławiamy żeś królowa,
Ku pomocy nam gotowa
Wielbimy Ciebie.
Szwed z Moskalem przechodząc wszystko precz wywalił,
Gdy Trokiele on spustoszył i kościół spalił.
Tyś w popiele znaleziona,
Bądź od wszystkich pochwalona
W obrazie Swoim.
Po pożarze pielgrzym obcy do Chmielniku niesie,
By od wroga bezbożnego ukryć w lesie.
Tyś płócienkiem osłoniona,
I od rosy ochroniona
Trokielska Matko.
Gdy nas każdy w swem nieszczęściu woła do Ciebie,
Na ratunek wzywającym stawasz w potrzebie.
Otrzymają o co proszą,
Bez odwłoki to donoszą
Czego kto pragnie.
I słuch głusi i wzrok ślepi i chorzy zdrowie,
Odbierają bez zapłaty każdy to powie.
W bólach srogich też ulżenie,
W utrapieniu pocieszenie
Dajesz łaskawie.
Skaleczonych i ułomnych leczysz na ciele,
Zdrowemi ich czyniąc wiele świadczą Trokiele
Łaski cudów Twych doznają
I fawory z nieba mają
Z Twojej przyczyny.
Któż to kiedy cuda Twe wyliczyć może,
O których Ty sam wiesz lepiej, Wszechmocny boże.
Prawie co dzień, co godzina,
Ogłasza się tu nowina
O łaskach Twoich.
Wspomóż nas Panno Święta z popiołów wzięta,
Niech cię chwalim całym sercem boś jest Świeta.
Czystym sercem cherubinów, pałających serafinów
Sławić na świecie.
Racz nam to dać Matko nasza, prosimy Ciebie,
Cześć Twoją głosi tu na ziemi, a potem w niebie.
Nie wypuszczaj nas z opieki,
Błagamy Cię dziś na wieki
Najświętsza Panno
amen
|